kiedys tlumaczylam cos takiego z farmacji

To jest tradycja w chemii analitycznej - oraz tradycja w pomiarach w ogolnosci, ktore naogol polegaja na porownaniu czegos z czyms -np. stolu z przymiarem zwijanym (OK. nabijam sie z inzynierow nieslusznie), chyba, zeby ktos zliczal fotony - nic nie porownujac. Ale tym sie rozni nauka od chemii analitycznej (I digress).
No wiec technik robi standard (norme) analityczna i trzyma na polce, jako wzorzec.
Jesli analiza tabletki np. z lini produkcyjnej odbiega od normy, to
moze to byc skutkiem bledu metody analitycznej, a tabletka byla dobra.
Wtedy bada sie ten analytical standard. Oczywiscie inzynierowie poprawia, ale usiluje nie dac upasc liscie pod wieczor, wiec sie wpisuje.
Jesli przy pomiarze metrowego stolu okazuje sie, ze ma on 99 cm, to trzeba w Sevres sprawdzic norme analityczna stolu ta sama miarka. (wraz serwisem sewrskim).